Obserwatorzy

niedziela, 29 grudnia 2013

Dno na koniec 2013r.

Witajcie!
Oj systematyczność to coś z czym nie mam nic wspólnego.
Całe szczęście, że przerwa świąteczno-noworoczna trwa do 7.01.
Produkty, które tu się znajdują zużywałam dość długo.
Nie wszystkie też są u mnie w domu.
Ostatnie denko było po wakacyjne, teraz z tym chcę się rozprawić na koniec roku.


                                          Najpierw wszystkie razem :)

Produkty do włosów

 1. Szampon Palmolive - przyjemny zapach, ale używałam naprzemiennie z innymi i skutków nie opiszę.
2. Farba do włosów Natura kolor Płomienna Iskra - zapach powala, jest strasznie mocny i duszący, jednak ma u mnie plusa za cenę- ok 6zł, można dostać ją w Netto.
3. Szampon z odżywką, ProTique, z Amwaya - ceny nie pamiętam ale drogi, zapach przyjemny, + za brak konieczności używania odżywki po nim, moje włosy się raczej z nim polubiły, a mają dużą tendencję do wypadania.
4. Szampon Garnier Ultra Doux kwiat lipy do normalnych i przetłuszczających włosów - strasznie obciążył moje przetłuszczające się włosy, zapach mi nie przeszkadzał, cena około 6-7zł.


Twarz 
1. Żel peelingujący Garnier Czysta Skóra - bardzo przypadł mi do gustu, choć cena dla mnie za wysoka ok. 15zł, recenzja
2. Krem do twarzy tłustej i mieszanej Ziaja - zapach przyjemny, bardziej nadawał się na noc niż pod makijaż, czasem zapychał, cena przyjemna jakieś 5zł
3. Krem do twarzy z drobinkami Avon Solutions - bardzo go polubiłam latem z powodu lekkości, używałam go wraz z pudrem, cena około 15zł w katalogu, recenzja co prawda próbki, ale po skończeniu opakowania całkowicie ją popieram,

 Tableteczki
 1. Merz Spezial na włosy, skórę i paznokcie - nie mogę opisać, ponieważ brałam strasznie niesystematycznie, a uparłam się biorąc w ostatnim czasie by nareszcie je skończyć.- cena bardzo wysoka.
2. Biotebal na włosy, skórę i paznokcie - stosowałam jako wspomagacz, po miesiącu brania ciężko o efekty, cena około 20zł.

Kolorowo
 1. Bell Gel Eyeliner - wysechł i nie daję rady już nim malować. Mocno się trzyma.
2. Bell Eyeliner deep black - dość delikatny, krótko się trzyma, ale cena przyjemna ok. 5zł
3. Tusz Catruce i Essence - kupiłam zaschnięte z Natury, dopiero w domu po otwarciu to zauważyłam.
4. Tusz Eveline - pogrubia, unosi, rozdziela - bardzo się polubiłyśmy, kupiona w Biedronce za jakieś 10zł,
5. Puder Eveline kolor 22 Natural, matująco- wygładzający puder mineralny - kupiony w Biedronce za jakieś 10zł, bardzo go polubiłam, dobrze kryje przy mojej wysypującej mieszanej cerze.

Saszetkowce

1. Maseczka Bielenda detoksykująca - recenzja
2. Peeling Bielenda, efekt diamentowej mikrodermqabrazji, cera trądzikowa, mieszana - dość mocno zdziera, choć drobinki są bardzo małe, cena ok. 2zł za podwójną saszetkę, przyjemny zapach, użycie jednej części wystarczy na około 2 razy.
3. Soraya Maseczka 10min na... do cery tłustej i mieszanej - recenzja.
4. Biovax maseczka do włosów przetłuszczających się - niestety ciężko stwierdzić  po jednej saszetce, cena ok. 2zł, niestety obciążyła mi włosy,
5. Biovax maseczka do włosów farbowanych - to samo co wyżej, jednak przedłużyła świeżość moich włosów o jeden dzień, cena ok. 2zł.
6. Bielenda Szampon błotny z glinką ghassoul do włosów wypadających, osłabionych i zniszczonych - myślę idealny szampon do moich kłaków, niestety nie sprawdził się, do tego zapach mocno mi nie podpasował, cena ok. 2zł
7. próbki

Płatki
1. Biedronka płatki bawełniane 120 szt.
2. Biedronka płatki bawełniane z aloesem 120szt.

Uff, wolałam mieć to z głowy, jeszcze w starym roku :)

6 komentarzy:

  1. Ten Garnier i mi przypadła do gustu, choć mam na temat jego ceny takie samo zdanie jak i Ty :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Spodobała mi się nazwa SASZETKOWCE hehe
    trochę tego zużyłaś,ja obecnie zrezygnowałam z denek i na bieżąco wyrzucam opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja już nie robię denka, nie chce mi się zbierać tych wszystkich, pustych opakowań:)

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe, dużo tego, zaszalałaś ;) do włosów przetłuszczających się polecam z tej serii Garnier Ultra Doux szampon z białą glinką i cytryną u mnie sprawdza się najpilniej...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo zużyć, gratuluję. U mnie ciężko idzie z projektem Denko. Chociaż staram się jak tylko mogę :)

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam każdą Waszą opinię :)