Dzisiaj pokażę Wam 3 buble, które jakimś sposobem mi nie przypadły. Mogą robić zupełnie nic, albo coś ale nie tak. I tak źle i tak niedobrze.
1. Baza pod cienie (w cieniu?)- Avon,
2. Bibułki matujące - Wibo,
3. Naklejki nail fashion sticker gel style - Essence
Zacznijmy od bazy. Nie robi ona nic a nic by podbić kolor cienia, by go utrwalić, by się nie rolował. Można zastosować ją natomiast tylko jako jasny cień.
2. Bibułki matujące- Wibo, sztuk 40 robiące zupełnie nic...
3. Bardzo się zawiodłam na nich. Rozmiary nie są odpowiednie dla szerokości mojej płytki paznokciowej. Niby 7 rozmiarów. Niestety pozostaje mi malować paznokcie zwykłymi lakierami i wzdychać do ładnych wzorków na paznokciach u innych bloggerek.
a nie można jakoś przyciąć tych naklejek? nie znam się, ale może by to wtedy zdało egzamin? ;)
OdpowiedzUsuńChodzi o szerokość naklejki, nie długość.
UsuńMam szeroką płytkę paznokcia i krótką. Nie dość, że naklejka pokrywa mi jakoś 3/4 paznokcia jak nie mniej, to przycinam i piłuję i końca nie widać i wygląda to nieestetycznie... Taki urok moich paznokci.