Dzisiaj porównanie płynu micelarnego Yves Rocher i żelu do demakijażu i mycia twarzy Delia Cosmetics.
U Was też sezon grillowy zostało rozpoczęty? ;)
tutaj przygotowanie
miejsca ogrzewane słoneczkiem czekają na gości
około 6 letnia śliwa ozdobna
Ciężko było zrobić zdjęcia, ponieważ jedzonko szybko zaczęło być pałaszowane i znikało z talerzy w tempie ekspresowym :).
Porównanie kosmetyczne
szminka Avon żelowa,
błyszczyk Bell air flow
tusz do rzęs Bell Bomb lashes
kredka żelowa Avon
żelowy eyeliner Wibo
i pierwszym przetarciu płynem micelarnym YR
zdjęcie po drugim przytrzymaniu i przetarciu płynem YR. By zmyć do końca resztki makijażu musiałam sporo się natrzeć.
Sprawdzenie kosmetyczne nr 2
błyszczyk Bell air flow,
tusz do rzęs Bell Bomb Lashes,
żelowa kredka z Avonu
po pierwszym przyłożeniu płatka nasączonego żelem DC
i przetarciu
po drugim przyłożeniu płatka i przetarciu
dodałam na płatek troszeńkę więcej żelu i delikatnie kilkoma ruchami domyłam rękę
W tym starciu wygrywa jak dla mnie Hypoalergiczny żel do mycia twarzy i demakijażu Delia Cosmetics.
Płyn micelarny dostałam, jakoś 1/4 opakowania... A żel zakupiłam w aptece, na dziale drogeryjnym.
Płyn micelarny muszę dokończyć i dołączy do denka, które prawdopodobnie zagości dopiero pod koniec maja lub na początku czerwca, gdy zużyć będzie więcej.
U mnie sezon rozpoczęty w minioną sobotę! :)
OdpowiedzUsuń