Obserwatorzy

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Saszetki i paczka na Dzień Dziecka :)

Witajcie w ten Dzień Dziecka :)
pogoda dalej nie rozpieszcza, chłodno i pada deszcz, dopiero w czwartek ma przestać.
W dalszym ciągu nie wygrzebałam się z nadrabianiem zaległości na uczelnię, a terminy gonią.
Wpadłam na chwilkę by skrobnąć kilka słów o kilku kosmetykach w wersji saszetkowej.
Będzie krótko i w temacie.



Efektima peeling do rąk (1 etap)
- zapach nie przypadł mi do gustu,
- zawiera delikatne drobinki ścierające,
- nie ma trudności z jego zmyciem

maska do rąk (2 etap)
- przyjemny zapach,
- żółtawy kolor,
- nie zostawiałam jej na zbyt długo (choć na opakowaniu napisano by trzymać ok 15min)

- cena ok 2zł za 2x7ml
Po zastosowaniu obu, moje ręce były delikatne, gładkie i nawilżone.



Efektima - glinkowa maska oczyszczająca
- kolor zielonkawy po zaschnięciu robi się biały,
- zapach przyjemny, cytrusowy,
- przy trzymaniu jej na twarzy szczypała mnie okolica nosa, ale do przeżycia,
- trzeba chwilę poświęcić by dokładnie ją zmyć.
cena ok 7zł za 7ml




Lirene peeling enzymatyczny
- zapach jakby lekko perfumowany, przypomina mi zapach "droższego" kremu,
- konsystencja kremowa,
- przy jego trzymaniu na twarzy również trochę szczypała mnie okolica nosa,
- trzeba poświęcić chwilę dłużej by dokładnie zmyć peeling z twarzy,
- skóra się rozjaśniła, uspokoiła,
- cena ok 2zł za 10ml.



Le Petit Marseiliais mleczko nawilżające
z masłem shea, słodkim migdałem i olejiem arganowym
- dla bardzo suchej skóry,
- saszetka wystarczyła na jedną aplikację (8ml),
- w miarę szybko się wchłania,
- przyjemny zapach,
- nawilża.



Le Petit Marseiliais kremowy żel pod prysznic kwiat pomarańczy
- bardzo przyjemny zapach,
- saszetka również wystarczyła mi na jedno użycie (10ml),
- nie wysusza,
- nie podrażnia,
- przyjemnie się go używa.



A to już moje drogie paczka z okazji Dnia Dziecka od Justynki z bloga szkatulka-ziuzia21.blogspot.com
Zobaczcie, same dobroci :) Dziękuję Kochana :)


To tyle jeśli chodzi o ostatnio użyte kosmetyki saszetkowe i paczkę nowości :)
Ja tym czasem wracam do rzeczywistości i pisania pracy zaliczeniowej. 
Mam nadzieję, że wszystko się uda :)

7 komentarzy:

  1. Jaki fajny prezent na Dzień Dziecka! Ciekawy pomysł z tą akcją. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koty zawładnęły moim sercem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, ze moje probeczki przypadły Ci do gustu ;)) fajna ta paczucha ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To najbardziej zwięzłe recenzje jakie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam każdą Waszą opinię :)