dzisiaj mam dla Was luźny post z przeglądem ostatniego tygodnia w zdjęciach uwiecznionych telefonem ;) Jeszcze ostatnim rzutem na taśmę załapałam się na niedzielny wpis.
Kto chętny zapraszam do oglądania:
Zapach Dazzling Moments z Avonu miał swoją premierę u mnie (mimo, że dostałam go pod choinkę ;))
Przesyłka od Justynki z bloga szkatulka-ziuzia21.blogspot.com w ramach akcji Podaj dalej :)
Również od Żan (http://usmiechnieteoczy.blogspot.com)
dostałam przesyłkę niespodziankę w ramach tej akcji.
dostałam przesyłkę niespodziankę w ramach tej akcji.
Tosia wieczornie ;)
Dwu smakowa galaretka i do tego truskawki
Zachód słońca :)
Nowy tik-tak z Lidla za całe 19,99zł
Wycieczka z dziećmi do kina na Rio
praca jednej z dziewczynek w czasie praktyk
jakoś ostatnio namnożyły mi się kosmetyki do ust, nie wiem jak to się stało...
domino słowne na zajęciach w szkole
nowa szminka Wibo w akcji
małe zakupy z Biedronki
zdobyliśmy książkę
kolejny z zachodów słońca
Zakupy Lidlowe :
książka Beaty Pawlikowskiej
koszula
okleina i z uzbieranych naklejek druga już książka :)
Lip smackery z Biedronki po 7,99zł
(nie wiem czy są w ofercie, u mnie w sklepie były w jednym pudełku,
a tych "smaków" jeszcze nie widziałam)
Wybaczcie, dzisiaj również wstąpiłam do Biedronki po smackery i Schoko-Bonsy
To tyle w tym tygodniu :)
Za porządki jeszcze się nie wzięłam, wisi nade mną kilka rzeczy w najbliższych dniach.
Także wszystkim życzę miłego nowego tygodnia :)
Za porządki jeszcze się nie wzięłam, wisi nade mną kilka rzeczy w najbliższych dniach.
Także wszystkim życzę miłego nowego tygodnia :)
Uwielbiam wszelkie zapachy Avon :
OdpowiedzUsuńKsiążki Kucharskiej z LIDLA szalenie Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńP.S Ślicznie wyszłaś :*
Aaa to już wiem do kogo należy Tosia:) Moja Sis też ma jeża pigmejskiego, w sumie już drugiego po pierwszy był chorowity i zdechł po niecałym roku:/ Ale ten drugi jest taki fajny, bardziej ruchliwy i zwija się w kuleczkę jak go się położy na plecach. Urocze zwierzaki. Chociaż dla mnie za hałaśliwe w nocy, jak zostałam u Sis na noc, to obudziłam ją o 4 by dała mi stopery do uszu i nawet to nie pomagało...
OdpowiedzUsuń