Obserwatorzy

piątek, 31 maja 2013

Zdenkowani

Moje pierwsze denko. Podsumowanie zużyć do 31.05.2013r.
Oczywiście nowości również znajdą się na koniec :)
Najbardziej zadziwiające jest to, że z powodu odbudowywania wyglądu moich paznokci odżywką Eveline, ja będąc w Rossmanie na promocji -40% w znaczącej większości kupiłam lakiery do paznokci ...
No ale kto nie przygarnie lakieru po 3,09zł chociażby...





                                                               Już po terminie
1. Garnier Czysta skóra, S.O.S. na  pryszcze i ślady po pryszczach
    Schwarzkopf Palette color shampoo odcień 113 - czarny
    Eveline chłodzący żel po opalaniu
 2. Nivea soft rose - po terminie
     Maybelline kolor 412 - sugar plum - po terminie
     Bell Bomb lashes mascara - bardzo ją lubię


 3. Iseree Nawilżane płatki kosmetyczne z owocem granatu - przydatne, gdy potrzeba było nagle zmyć makijaż, nie są z nie wiadomo jak wysokiej półki, ale w miarę zmywały mój mocniejszy makijaż.
Eveline Płyn micelarny 3 w 1 - używała Mama
 Yves Rocher - płyn micelarny - nie do końca sobie radził z demakijażem
 4. Avon mgiełka do ciała arbuz - przyjemny zapach, niestety pod koniec używania mocno wyczuwalny zapach alkoholu
    Joanna peeling do ciała z kawą- bardzo go polubiłam, pewnie jeszcze do niego wrócę
    Garnier mineral deodorant 48h - przyjemny zapach, używany na zmianę z Antidralem

 5.Avon rozgrzewający peeling do skórek - bardzo fajnie działał
    Laura Conti zmywacz do paznokci - z tego co pamiętam to nie wysuszał
 6.Loreto salon - lakier do włosów supermocny -  tani, Biedronka, niestety kleił włosy
   Timotei intensywna odbudowa szampon - nie pamiętam, bo już po terminie
   Oriflame wzmacniający szampon z odżywką 2 w 1 - nie pamiętam, bo już po terminie
  Henna wax ochronna nawilżająca odżywka do włosów - po terminie
 7. BioKap nutricolor delicato, kolor 8,64 rosso tiziano( tycjanowska czerwień)

7.                                                                  saszetkowce
Perfecta peeling gruboziarnisty
Krem solution Avon
Marion maska do włosów farbowanych, o odcieniu czerwieni - pobrudziłam się nią trochę, jednak nawilżyła i zmiękczyła włosy,
Bielenda oczyszczająca maseczka wygładzająca- bardzo ją lubię,
Marion głęboko oczyszczające płatki na nos- byłam zadowolona,
Marion oczyszczające płatki na brodę i czoło - dość słaby efekt.

A nowości pokażę wam, po powrocie do domu z Radia, po 20tej, chyba że uda się wcześniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam każdą Waszą opinię :)